piątek, 20 grudnia 2013

W krainie szklanych domów, czyli Tokio - Shinjuku

Japonia generalnie kojarzy nam się z tradycyjnymi klimatami, które znamy z filmów i przewodników turystycznych. Oczekujemy samurajów, gejsz w kimonach, pagód, japońskich znaczków kanji, tradycyjnie parzonej zielonej herbaty, dań z ryżu jedzonych pałeczkami. Tymczasem mnie najbardziej zauroczyła ta hipernowoczesna część japońskiej stolicy - Shinjuku. To dzielnica garniturów i krawatów oraz gęstwiny potężnych szklanych budowli. Człowiek czuje się tam naprawdę malutki. Turystów praktycznie nie widać, ale dla fotografa jest to prawdziwa kopalnia kadrów.
AK










Przerwa na dobrą kawę.



Kontrasty...


Rowery są wszędzie.

























Seria autoportretów pomysłu Irka Laszczyka :)



3 komentarze: