niedziela, 16 lutego 2014

Solar Foto Projekt Czaplinek 2014

Cały czas chodzą nam po głowie różne pomysły związane z fotografią. Z Nowym Rokiem postanowiliśmy niektóre zacząć wprowadzać w życie. Jednym z nich jest właśnie "Solar Foto Projekt Czaplinek 2014". Jeden skromny projekt solarigraficzny już zrealizowaliśmy jakiś czas temu. Nazwaliśmy go - "Rok z życia Słońca".  Nie licząc udziału w zbiorowej wystawie i druku w postaci kalendarza o bardzo niskim nakładzie, miał stosunkowo mały zasięg. Poza odrobiną cierpliwości nie wymagał dużego nakładu czasu i pracy. 

Tym razem postanowiliśmy zrobić inaczej. Dzięki aprobacie i aktywnemu wsparciu Urzędu Miasta i Gminy Czaplinek mogliśmy sobie pozwolić na pełen rozmach. Dotyczy to zarówno samej konstrukcji kamerek solarigraficznych, jak i sposobu ich rozmieszczenia. Ale wyjaśnijmy wszystko po kolei. 

Czym w ogóle jest solarigrafia? Dokładnie wszystko opisał w swoim artykule miłośnik i propagator solarigrafii w Polsce - Marek "Snowman" Jasiński. W skrócie - to jeden z najprostszych sposobów rejestracji obrazu fotograficznego. Aby to zrobić wystarczy nam puszka z otworkiem, do której wkładamy papier światłoczuły. Uzyskujemy wówczas najprymitywniejszą formę aparatu fotograficznego - camera obscura. Od innych metod fotografowania solarigrafia różni się czasem naświetlania zdjęcia i rejestracją drogi słońca. Solarki możemy eksponować tydzień, miesiąc, pół roku, rok. Im dłużej tym więcej na nim linii "wyrzeźbionych" przez słońce.

Ta solarka naświetlała się pół roku na balkonie.

Najczęściej do budowy kamerek solarigraficznych wykorzystuje się puszki po napojach energetycznych lub pojemniczki po filmach. My postanowiliśmy wykorzystać coś nieco bardziej "subtelnego" ;). Jako materiały konstrukcyjne posłużyły nam odcinki rury kanalizacyjnej PCV ze stosowanymi do nich zatyczkami oraz zdobyczna płyta z czarnej pleksi. Kierowaliśmy się głównie potrzebą uzyskania dużego obrazu o jak najlepszej jakości. Ponieważ chcieliśmy mieć duże półwalce, zrezygnowaliśmy z puszek po napojach energetycznych. Na nasze potrzeby były za małe i zbyt miękkie. Połówki pojemników po kliszach odpadały ze względu na swe miniaturowe rozmiary. Z powodu braku odpowiedniego zaplecza technicznego elementy składowe przygotował nam konserwator z Urzędu Miasta  - pan Tadeusz, za co bardzo dziękujemy.

Ponieważ nasze kamerki solarigraficzne są dużo większe od zwyczajowo wykonywanych, mogą zwrócić na siebie uwagę ciekawskich osób. Aby zabezpieczyć nasze solarki przed przedwczesnym celowym bądź przypadkowym demontażem, postanowiliśmy umieścić je stosunkowo wysoko - głównie na latarniach ulicznych na wysokości 3-5 metrów. Aby pomóc w bezpiecznym ich zamontowaniu Miasto udostępniło nam podnośnik z Ochotniczej Straży Pożarnej.

Celem naszego projektu jest uwiecznienie na solarkach najciekawszych i najbardziej charakterystycznych miejsc w Czaplinku i jego okolicach. Materiał światłoczuły naświetlany będzie w różnych okresach czasu - przez miesiąc, kwartał, pół roku, a nawet na rok. Z powstałych w ten sposób obrazów mamy zamiar przygotować wystawę i oryginalny kalendarz na przyszły rok.

Aby ułatwić sobie pracę, za pomocą Google Maps przygotowaliśmy mapę z dokładną lokalizacją naszych kamerek. Każdy punkt opatrzyliśmy datą powieszenia oraz opisem tego co ma się znaleźć na utrwalonym obrazie.



Na zielono zaznaczone są punkty, w których "kamerki" już wiszą. Kolorem żółtym oznaczyliśmy miejsca, w których puszki dopiero zawisną i wiemy gdzie dokładnie je umieścić. Punkty czerwone to miejsca orientacyjne, nie znamy jeszcze dokładnej lokalizacji puszki.

Poniżej możecie obejrzeć fotorelację z powstawania naszych kamerek solarigraficznych oraz umieszczania ich w pierwszych testowych miejscach. Już niedługo pokażemy jak wyglądał montaż solarek na latarniach przy pomocy podnośnika z OSP. Zapraszamy!
AK i RR

Pocięte przez Pana Tadeusza rury i płyty z pleksi.

Nasz warsztat pracy.

Brzegi kamerek wyrównywaliśmy papierem ściernym.

Wystające zadziory ścinaliśmy nożem do tapet.

To nie reklama "Kasztelana" ;) Puszkę pocięliśmy...

...na równe blaszki.

W każdej blaszce zrobiliśmy dziurkę igłą insulinową o średnicy 0,3mm.

Blaszki z otworkami przykleiliśmy taśmą izolacyjną do płytek z pleksi.

Gotowe kamerki z papierem fotograficznym w środku.

Porównanie wielkości materiałów, z których najczęściej robi się kamerki solarkowe z naszym "tworem".

Pierwsza testowa kamerka.


Kolejne dwie nad jeziorem Drawskim.