sobota, 19 marca 2011

Obrazki z notatnika - Zamek, którego nie ma

"Krzepice. Gdzieś na pograniczu Śląska, Wielkopolski i Dolnego Śląska. Bardziej na zachód w stronę niemieckiego porządku. Równina. Bagniste rozlewisko Liswarty. Pomiędzy kolejnymi odnogami wyspa. Gęstwina drzew kryje przed oczami zawartość, lecz otwarta brama zachęca do wkroczenia. Wśród wiekowych drzew ukwiecona mleczami i stokrotkami droga. Sterczące po obu stronach małe latarenki sygnalizują obecność domu. W głębi stary sad. U kresu drogi mały dworek. Opleciony bluszczem, czy powojnikiem - obrazek jak nie z tej epoki. Tchnący upragnionym spokojem. Wokół łagodny, bez nadmiernej pedanterii, porządek. Stare drzewa, trawiaste wzniesienia niosą pamięć zamku rozebranego do ostatniego kamienia. Raj utracony..."

Częstochowa, maj 2007
AK



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz